-

bozenan : Dobrym słowem i pistoletem załatwisz dużo więcej niż samym dobrym słowem

Tracić czas z jakimś sensem

Trwającą izolację przechodzę wyjatkowo nerwowo, bo jestem przyzwyczajona do zupełnie czegoś innego, a tu klops. Samą reorganizację czasu i życia jakoś bym zniosła bez problemu, ale do tego wszystkiego dochodzą nowe wyzwania, których się zupełnie nie spodziewałam. A które nie są z mojej bajki i który to już raz muszę się niemal przebranżawiać. A z każdą taką sytuacją coraz trudniej....

Mam poczucie miotania się bez sensu, trudność z tzw znalezieniem sobie miejsca, brak skupienia i w rezultacie chaos w głowie powodujący spory ból tejże. Zarządzanie w kryzysie się kłania, przyznaję, olewałam ten przedmiot zawsze, będąc zadufana w swoje niemal nadprzyrodzone zdolności z różnych dziedzin.

Staram się więc nerwowo układać grafik swojego funkcjonowania, do czego głównie motywuje mnie strach przed koniecznością osobistej konsultacji z profesorem Święcickim - on i tak będzie miał coraz więcej, a nie mniej pracy. Dziury w głowie trzeba czymś zapełnić, jak to mówią, przestrzeń nie lubi próżni. 

No więc pomyślałam sobie, że pooglądam jeszcze jakieś filmy i seriale. Ale nie wiem jeszcze jakie, więc polecę Wam swoje typy z nadzieją, że może skorzystacie ale też polecicie mi swoje, tak jak książki.

Zaczę od filmów, a kryterium wyboru to dobra zabawa na jakim takim poziomie:

1. moje najnowsze odkrycie to oczywiście koreański "Parasite", nie wiem, czy jest już dostępny  na jakiejś platformie, ale pewnie tak. Bardzo polecam, wszystkie ochy i achy różnych krytyków i recenzentów są jak najbardziej uzasadnione.

2. "Nice guys. Równi goście". reż Shane Black, w roli głównej mówj ulubiony Ryan Gosling i Russell Crowe. Dobra, inteligentna rozrywka, szybka akcja, komediodramat z sensacją policyjną w tle. Dostępny na cda.

3. "Nienawistna ósemka" reż. Quentin Tarantino. No więc ja jestem w tym promilu procenta nie - fanów i nie - wielbicieli wielkiego Quentina, ale nie można obojętnie przejść obok "Nienawistnej ósemki", westernu tak abstrakcyjnego, z krwawym jak zawsze mięsem w tle, ale pierwszy raz to "mięso" i te rozbryzgane mózgi mnie nie odstręczały. Film uważam za genialny. 

4. "Słaby punkt" reż Gregory Hoblit, kolejny, nie ostatni film z udziałem Ryana Goslinga, soryy, ale go kocham, ale nie do końca ta miłość uniemożliwia mi obiektywną ocenę (bo np. Gosling w ogóle nie pasuje do roli, jaką mu dali w słynnym a dla mnie beznadziejnym filmie "Drive", gdzie on sam wygląda jakby go zęby bolały, albo w jeszcze słabszym "Pierwszym człowieku") No ale "Słaby punkt" to również Anthony Hopkins i ciekawie poprowadzona akcja. Wciąga, nie żałujesz czasu poświęconego na oglądanie.

5. "Idy marcowe", reż George Clooney, też z Clooney'em i Goslingiem, kto nie widział, niech obejrzy, nie powinien żałować, ja w kinie oglądałam z wypiekami na twarzy, choć moja koleżanka obok przysnęła, cóż...ja polecam

 

Wszystkie te filmy powinny być bez problemu dostępne na cda lub netflixie, za wyjątkiem może "Parasite", ale nie wiem na sto procent. 

A teraz seriale. Seriale trochę mniej lubię oglądać, po "Dr Housie" (2 pierwszych sezonach) i "House of Card" (ale tylko do 4 sezonu) długo nie mogłam znaleźć niczego odpowiedniego, ale w końcu udało się.

1. "Breaking Bad". 5 sezonów, 62 odcinki, nie obejrzałam do końca tylko 5 sezonu, ale nie dlatego, że mi się przestał podobać. Wręcz przeciwnie, serial trzyma poziom do samego końca, ale ja nie wytrzymałam napięcia ostatnich odcinków, musiałam sobie dać spokój. Ale ja to ja, serial bardzo dobry, ale dołujący, może niektórzy to lubią, dla mnie za ciężko. 

2. "Better call Soul" to serial, który jest spin - offem "Breaking Bad". Serial fenomen, obejrzałam całość, do ostatniej minuty. Zupełnie inny klimat niż ten poprzedni, akcja sobie tak niby płynie, a jednak....Ten serial jest dla mnie najlepszą produkcją, na razie nikt i nic go nie pobiło i doprawdy, bardzo trudno go jakoś streścić, opowiedzieć, to nie jest po prostu historia Jimmiego Ślizgawki. 

3. "Trocki". Tylko 8 odcinków, oczywiście wiadomo jak się kończy, choć patrząc na dzisiejszy świat można mieć różne refleksje, czy to aby wszystko tak się właśnie w tym Meksyku skończyło. Serial rosyjskojęzyczny, miła odmiana. Polecam. 

4. "Mesjasz". tak, to ta netfliksowa produkcja, w sumie nic szczególnego, ale jakoś tak się stało, że ten, jak na razie pierwszy sezon obejrzałam w trzy dni. Drażni momentami swoją netflixowością, ale postać główniego bohatera jest naprawdę zajmująca, stworzył ją ktoś, kto czuje pewne rzeczy. Chodzi mi o to, że tytułowy Mesjasz komunikuje się i zachowuje się tak jak Chrystus na kartach Ewangelii: mało mówi, ale to co mówi, jest tym czymś, co zmienia człowieka i zmienia jego życie. Mam mieszane odczucia po tym serialu (pierwszym sezonie), obawiam się że może być potem tylko gorzej, ale takie obawy snułam od pierwszego odcinka, a jednak obejrzałam.

To tyle z tych filmowo - serialowych polecanek, idę sobie teraz  pooglądać "Noce i dnie". 

 

 

 



tagi: film  serial 

bozenan
16 marca 2020 21:14
29     1648    5 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

ajs @bozenan
16 marca 2020 21:57

Polecam:

https://www.cda.pl/video/1172319d2

i dodatkowo zalecam: 

- dzwięk --> dobre słuchawki

- obraz --> pełny ekran

- miejsce w wygodnym fotelu

Nie napiszę co to jest - kto ciekawy, to niech sprawdzi...

zaloguj się by móc komentować

Jakub @bozenan
16 marca 2020 22:03

Przepraszam ale jeżeli miałbym to oglądać to wolę już zachorować. Dlaczego tak piszę? Bo obejrzałem w niechlubnej przeszłości parę pozycji jakie Pan wymienił i uważam to za stracony czas. 

zaloguj się by móc komentować

bozenan @Jakub 16 marca 2020 22:03
16 marca 2020 22:05

ależ nie trzeba od razu chorować, przecież ja nikomu nic nie nakazuję, proszę aż tak się nie stresować, don't panic!

zaloguj się by móc komentować


sannis @bozenan
16 marca 2020 22:20

Kiedyś na SN jeden z autorów ( "dziadek swojego wnuczka"?) publikował króciutki cykl dotyczący seriali. Kilka z nich polecam:

"The Five" pol tyt.:  Porzucony wg Haralda Cobena - jazda bez trzymanki - łatwo znaleźć w sieci

"One of Us" serial BBC Scotland - fajny klimat, dosyć ciekawa fabuła, też łatwo znaleźć na cda itd.

"Rillington Place" - tu nie ma akcji ale Milczenie Owiec przy roli Tima Rotha to mały pikuś. Ciężko znaleźć ale tylko 3 odcinki.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @bozenan
16 marca 2020 22:21

Ja lubię izolację. Dziś w drodze do pracy (ok. 1500 m.) minąłem pięć karawanów. Codziennie mijam podobną liczbę, ale zanurzoną w osnowie t.zw. korków i takich tam.

zaloguj się by móc komentować

bolek @bozenan
17 marca 2020 06:37

Film - "Rozmowa" z Genem Hackmanem

Serial - "Dom z Papieru" 1 część

Enjoy :) 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @bozenan
17 marca 2020 07:55

Tego Parazyta to moje dziecko oglądało. Mówi, że fajne. 

zaloguj się by móc komentować

bozenan @sannis 16 marca 2020 22:20
17 marca 2020 08:13

Niczego z tych polecanek nie znam, dzięki:-)

zaloguj się by móc komentować

bozenan @MarekBielany 16 marca 2020 22:21
17 marca 2020 08:14

ja zawsze marzyłam o izolacji, ale z pewnością nie takiej, jaką właśnie mamy. Nie wiem, czto to Dostojewski, czy ktoś inny powiedział, że najgorzej się dzieje, gdy spełniają się nasze marzenia.

zaloguj się by móc komentować

bozenan @bolek 17 marca 2020 06:37
17 marca 2020 08:16

"Rozmowy" chyba nie oglądałam, muszę poszukać, natomiast jakoś nie mogę się przekonać do "Domu z papieru", dwa podejścia już miałam i coś mnie odrzuca, ale pewnie spróbuję jeszcze raz

zaloguj się by móc komentować



Marcin-K @bozenan
17 marca 2020 09:14

Ze mną jest tak, że jestem zagoniony robotą, to mam zawsze marzenia: porobiłbym to, to, to gdybym tylko miał więcej wolnego czasu. A jak już ten wolny czas na mnie spadnie to wtedy odechciewa mi się wszystkiego i po prostu zaczynam zbijać bąki. Nawet nie próbuję się już oszukiwać: przeczytam takie a takie książki, bo wiem że tego nie zrobię. 

zaloguj się by móc komentować

bozenan @stanislaw-orda 17 marca 2020 08:23
17 marca 2020 09:50

brzmi interesująco, dziękuję, jak zawsze

zaloguj się by móc komentować


bozenan @Marcin-K 17 marca 2020 09:14
17 marca 2020 09:55

chyba większość ma podobnie, ja czasem też, a czasem jednak umiem się nakręcić w czasie wolnym i np nadrobić jakieś czytanie. Gorzej ze sprzątaniem, na to nigdy nie mam czasu, siły ani ochoty, a dom wymaga pielęgnacji, zawsze. Ja czesm miewam sytuację odwrotną, jeśli mam nawał pracy który mnie przerasta, to wpadam w jakiś paraliżujący stupor i potrafię oglądać durne filmiki na YT, zupełnie bez sensu. 

Dziś to wszystko stanłeo na głowie, a zarządzanie szkołą, która jednak inaczej pracuje, inaczej planuje i zarządza czasem to wyzwanie, które nie w przenośni spędza mi sen z powiek. Ech, czasy....myślę, że wyjdziemy z tego naprawdę odmienieni, tylko nie wiadomo w jaki sposób

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @bozenan 17 marca 2020 09:55
17 marca 2020 10:00

a czesm miewam sytuację odwrotną, jeśli mam nawał pracy który mnie przerasta, to wpadam w jakiś paraliżujący stupor i potrafię oglądać durne filmiki na YT, zupełnie bez sensu. 

O, to jakby o mnie! Tyle że mnie do tego wystarczy nie tylko nawał ale nawet "nawalik":)

Ech, czasy....myślę, że wyjdziemy z tego naprawdę odmienieni, tylko nie wiadomo w jaki sposób

Mój wewnętrzny cynik podpowiada mi, że tak wiele będzie musiało się zmienić, by wszystko zostało na swoim miejscu, i ani się obejrzymy, a wszyscy wrócimy do starych nawyków i trybów życia. Tak mi się wydaje - zawsze tak jest. Im większe podniecenie tym potem szybciej kończy się to zwykłą pianą. Człowiek jest tak skonstruowany że w szybkim tempie dąży do wyparcia trudnych spraw w głowie i rzuca się na "prozę życia". 

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @Marcin-K 17 marca 2020 10:00
17 marca 2020 11:08

Co człowieka już nie dotyka, tego człowiek nie czuje.

Wtedy też zaczyna dochodzić do głosu rozsądek (zwany czasem dystansem), i w zasadzie wstydzimy się każdej przesady, którą kiedyś wzięliśmy na (zbyt) "poważnie"... Dr. Święcicki to pięknie opowiedział, ale spójrzmy jak uniwersalny i mądry w swym skutku jest to mechanizm.

Pan Bóg jest geniuszem

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @bozenan
17 marca 2020 19:59

W jednym ze swoich tekstów Toyah wspomniał o reżyserze Shyamalanie i się zaciekawiłem jego filmami, nie żałuje.

Mogę napewno polecić od niego:

The Sixth Sense(Szósty Zmysł)

Signs(Znaki)

The Village(Osada)

i trylogię niezniszczalnego - Unbreakable(Niezniszczalny), Split i Glass

Do tego moje ulubione westerny:
True Grit(Prawdziwe męstwo) braci Cohen

Unforgiven(Bez przebaczenia) Eastwooda

Od Eastwooda:
Gran Torino
A Perfect World(Doskonały świat)
The Mule(Przemytnik)
i wiele innych :)  z niektórymi wyjątkami

Filmy Nolana napewno(może nie wszystkie, ale większość)

The Boondock Saints(Święci z Bostonu)

Jak bym miał wymieniać jeszcze to troche by się tego nazbierało.

 

zaloguj się by móc komentować

bozenan @Kuldahrus 17 marca 2020 19:59
17 marca 2020 20:32

Dziękuję:-)

całkiem niedawno oglądałam "Przemytnika", bardzo fajna rozrywka

"Szósty zmysł" już wieki temu, ale innych tego reżysera nie znam

No i faktycznie, filmy braci Cohen, mam trochę do nadrobienia. 

A dziś na wieczór chyba po raz n-ty "Big Lebowski" 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @bozenan 17 marca 2020 20:32
18 marca 2020 18:30

Słyszałem, że "Big Lebowski" to dobry film, ale nie miałem okazji(tak jak i czasu) żeby obejrzeć.

zaloguj się by móc komentować

onyx @bozenan
18 marca 2020 18:57

""Better call Soul" to serial, który jest spin - offem "Breaking Bad". Serial fenomen, obejrzałam całość, do ostatniej minuty."

No chyba nie bardzo bo piąty odcinek nowego piątego sezonu wrzucą dopiero 20 marca ;) No i jest film "El Camino" o dalszej historii Jesse Pinkmana. Dobry ale poziomu BB nie dźwignął.

Polecę kilka tytułów godnych uwagi: Deadwood, Peaky Blinders, Homeland, BOSS, The Crown, Narcos, Mindhunter, Detektyw, Stacja Berlin, Manhunt Unabomber, Ozark, Vinyl, Prawo ulicy, W cieniu, Fargo, Gomorra, Sukcesja, Bilions, Zakazane imperium, Tabu, Ray Donovan, Barry, Kroniki Times Square, House of Cards, Na cały głos, Nasi chłopcy, Paragraf 22, Kompania braci...

Tematyka różna ale wszystkie na bardzo wysokim poziomie. Na pierwsze dwa tygodnie starczy ;)

 

zaloguj się by móc komentować

bozenan @onyx 18 marca 2020 18:57
18 marca 2020 20:14

"Better Call Soul"? Mówimy o tym samym serialu? Chyba, że jest 5 sezon, ale to nie wiedziałam, jeśli tak, to super, choć uważam, że ostatni odcinek ostatniego sezonu skończył się tak, jak powinien....nie wiem, czy zdobędę się na oglądanie nowego sezonu, nie chcę żeby mi zepsuli całość.

Narcos nie dałam rady, kilka odcinkówtylko, tzn serial b. dobry, ale dla mnie temat za ciężki. House ofCards obejrzałam, o czym pisałam w notce, niestety łacznie z 5 sezonem

Kompanię braci też już widzialam, a reszta do obejrzenia

Dzięki:-)

zaloguj się by móc komentować

bozenan @Kuldahrus 18 marca 2020 18:30
18 marca 2020 20:14

no jet taki...inny:-) 

zaloguj się by móc komentować

onyx @bozenan 18 marca 2020 20:14
18 marca 2020 22:00

Tak, piąty odcinek nowego piątego sezonu. Trzymają poziom, jest petarda i pojawiają się kolejne postacie z BB. Większość wymienionych seriali jest ciężka bo jest dobrze nakręcona. Nie ma dłużyzn a wszystko ma swój ciężar i jakość. Przykładowo Deadwood to western ale klimat ma taki że można nożem kroić. Oferta kinowa wygląda przy tych produkcjach coraz częściej jak filmy familijne kręcone po kosztach.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @bozenan 18 marca 2020 20:14
19 marca 2020 19:35

Cohenowie mieli troche takich filmów.

zaloguj się by móc komentować



zaloguj się by móc komentować