.

Jezus z Nazaretu... epizod z setnikiem zagrany znakomicie zresztą przez Ernesta Borgnine... scena która mnie bardzo urzekła...ząs Pasja to już inny poziom... to nie film to epos...

Też tak myślę.

Bo co komu przeszkadzala tamta kaplica z Pańskiego wpisu? Czy zmuszano wszystkich do chodzenia parami na modły?

To jest właśnie właściwa tolerancja: Twoja wolnosc jest do tego punktu, do ktorego nie zagraża mojej wolnosci.

Uczucia , umiejętność odczuwania sacrum są bardzo wazne. To dzieki temu ludzie mogli przetrwac Auschwitz, i np. zakonnice moga opiekować się najcięższymi przypadkami dzieci-potworków, ktorymi nawet wlasni rodzice nie dają rady.

I dlatego nie zgadzam sie z Panią -to jest sprawdzanie naszej biernosci,  do jakiego bezeceństwa mogą sie posunąć. I desakralizacja.

...a czytajac tego typu wpisy (jest ich dużo w sieci) zastanawiam się, czy to naiwność, czy tez tresura- "odwrazliwianie", świadome  uczenie nas biernego znoszenia narzucanego jarzma -coraz cięższego i cięższego. A w przypadku młodzieży -zwłaszcza tej z zapuszczonych miasteczek wmawianie, ze "prawdziwy europejczyk" (a raczej -jewrapiejczyk) wyśmiewa takie bajania rodziców i starszych, i jest "wyższy ponad to"

I last but not least -inne wyznania : muzułmanie , żydzi, za bluznierstwo karają śmiercią.

Ja bym tego nie bagatelizował. Oni robią to z tą swoją głupkowatą cwaniakwatością. Kopniemy tam gdzie zaboli i nikt nie odda, to oni wtedy się zdenerwują i naślą na nas Policję. No i wtedy my zdobywamy punkty, za które można potem kupować granty, stypendia i inne europejskie smakołyki. Ci wszyscy aktywiści to ludzie, którzy z tego żyją a na dodatek sprawia im to "duchową" przyjemność.

Między tzw nurtem w  sztuce,ktora nazywa sie prymitywizmem,  ktora wystepuje głównie w srodowiskach wiejskich ,a swiadomym manipulowaniem w celu prowokacji i zatarciu granicy przyzwoitosci, jest olbrzymia różnica.. Szkoda ,ze Pani tego nie dostrzega, tej tak widocznej olbrzymiej różnicy.. Również licza sie w tym wypadku intecje tzw twórców i zasadnicze pytanie, po co to robią ? Jeden tworzy z miłości i podziwu ,a drugi z wyrafinowanej swiadomej prowokacji.. Tecza kojarzy sie i jest symbolem tzw marszów równości,ktore charakteryzują się wyuzdaniem,wulgaryzmem, brakiem poczucia przyzwoitości i szacunkudo do wlasnego ciala oraz promuje homoseksualizm, to sa czciciele hedenonizmu w czystej postaci.. 

Argument, typu ze w Polsce jest jakas niekoreslona spora liczba osob ,ktora nie wie kim jest Matka Boska i dlaczego trzyma w rekach chlopczyka ,a nie dziewczynkę, wydaje mi się ,ze jest mocno naciagany..

Wszystko jest względne, a ja jednak Coryllusa calkiem inaczej odbieram,sądzę ,ze Pani jest jednak zbyt powieszchowna i w odbiorze pewnych zjawisk.

Palenie świątyń i swiadome wyburzanie nie jest zjawiskiem pojedynczym,  rowniez mordownanie Katolików.. Ta profanacja Matki Boskie wpisuje się w ten zmasowany atak na KK, szkoda ze Pani tego nie zauważa w szerszym kontekscie..

Oczywiście.

Trochę to jednak irytuje, że co i rusz musimy tu deliberować o tzw. imponderabiliach.

Zawsze ktoś, niczym g. Jasio, zaczyna zadawać pytania  w rodzaju "a czemu to  trawa jest zielona?".

No i weź człowieku i wytłumacz się.

Problemem nie jest, moim zdaniem, przedstawienie wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej z tęczą zamiast aueroli. Problemem jest, że zostało to zrobione i upowszechnione przez środowiska związane z tzw. ruchem LGBT.

Gdyby podobne działania zostały wykonane np. przez katolickie środowiska związane z intronizacją Chrystusa na króla Polski, to podobna akcja przeszłaby bez większego echa. 

Czyli oddzwięk artystycznej interpretacji zależny jest, w dużej mierze, od środowisk je inicjujących.

Nie wysilaj się..Bo ci zylka pierdzaca pęknie.. Proponuje zebys zapoznal sie z kodeksem wykroczen oraz kodeksem karnym..

Sankcje za umieszczanie plakatów w niedozwolonych miejscach Zgodnie z art. 63a kodeksu wykroczeń, każdy kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nie przeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez wymaganej zgody właściciela lub zarządcy budynku, ogrodzenia, latarni itp., podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny. Wobec takiej osoby można również orzec przepadek przedmiotów stanowiących przedmiot wykroczenia oraz nawiązkę w wysokości do 1.500 złotych lub obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego.

Art. 196 Kodeksu Karnego mówi o tym, że "kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".

SOrry -ale to bzdura kompletna (lub swiadome myslenie oczu)

NIKT z "katolickich srodowisk "nie pozwolilbyb sobie na to .

DLaczego np. Pan -w moim odbiorze miłośnik peło i Tuska -nie  popluje na niego i nie domalowuje wąsów Leninowi? Smialo! NIe bać się ! Ciekawe jaki bedzie "oddzwięk artystycznej interpretacji"?*)

A poza tym -w Polsce jest zadeklarowanych 94%katolikow (wg ostatniego spisu powszechnego)

I demokracja to sa RZADY WIEKSZOSCI ! Tak wiekszosc narzuca  I MA PRAWO NARZUCAC mniejszosciom swoja wole a jak sie komus nie podoba -granice sa otwarte

Tymczasem mamy jawny faszyzm ktory -skrotowo -jest narzucaniem sila swej woli przez mniejszosc -wiekszosci

Faszysci WON!

*)mielismy juz probe gdy brutalnie potraktowano tworce portalu antykomor

Bronil Pan wtedy oddzwieku artystycznej interpretacji?

Do wszystkich komentujących.

Pisząc ten tekst wiedziałam, że się narażę. Więć wyjaśniam: nie popieram takich akcji, ale nie popieram również sposobu w jaki są tego typu prowokacje oprotestowywane. Czyli w sposób przewidywalny do znudzenia. Prowokatorzy przygotowując swoją akcję, już doskonale wiedzą, co powiecie, co będzi robić i myślę, że mają z tego niezłą bekę.

To jedno. Drugie, to podstawianie się i proszenie się wręcz o prowokację właśnie tą przaśną estetyką religiją - we współczesnej sztuce sakralnej, filmie, muzyce itp. Dyskusja po namalowaniu tej tęczy poszła właśnie w tę stronę - w stronę estetyki. 

Ja chciałam tylko zwrocić uwagę, że reakcje typu rozdzieranie szat i krzyczenie "bluźniercy" tylko wzmagają i dodają paliwa kolejnym takim akcjom. 

ja nie sueruję, że nie należy reagować. W moim odczuciu rekacje, któe następują po takich akcjach są niewłaściwe i powodują więcej złego niż dobrego

Problemem jest w tym wypadku mafia zabytków. Zabytki są zazwyczaj nie odrestaurowane bo mafia, która nimi zarządza nie chce ich odnawiać, jednocześnie blokując prywatnym przedsiębiorcom możliwość ich odnowienia.

nie, oczywiście, nie dodaje im paliwa....tylko nie wiedziec czemu, coraz więcej takich akcji i prowokacji. 

A co do porad. Właściciel tej platformy, Coryllus, napisał już o tym niejedną notkę i podał mnóstwo wskazówek. Ja nie będę po nim powtarzać, napisałam tę notkę, bo z każdym dniem widzę, jaką ma rację i jak trzeba się trzymac tego kierunku. 

A przed podawaniem rad wstrzymuje mnie m.in taka anegdotka: jeszcze w Salonie 24 coryllus pisał, jak powinnismy sobie radzić z takimi sytuacjami, w skrócie: cięzko pracować i wytwarzać jakosć, a nie substytuty i odpustowe świecidełka. Na co spora część komentatorów oburzyła się święcie, pisząc do autora: "pan tylko o tej pracy i pracy, a gdzie Bóg, honor ojczyzna?"(cytat dosłowny)

To mnie tak zniechęciło to wszelkich polemik, że do dziś się nie otrząsnęłam z tego. 

Nie rozumiem tego myslenia.. Przestepstwo jest przestepstwem.. Ta osoba wedlug mnie i wszystko na to wskazuje,ze  dopusicila sie przestepstwa i wykroczenia . Sąd to rozstrzygnie.. Zacznijmy rozmowe od respektowania prawa. A pozniej ewentualnie ,mozemy sobie polemizować.. Prosze dokladnie sie przyjrzec sprawie.. Obklejenie swiatyni, nie jednym ale kilkoma plakatami .uwaza Pani za cos na co my Katolicy nie powinnismy zwracac uwagi, kiedy notorycznie dochodzi donprofanacji oraz obrazania naszy uczuc religijnych, mamy sie dystansowac..

Przykro mi bardzo.ale z Pani teorią calkowicie sie nie zgadzam..  

Co do promowania w Polsce wartości katolickich w sztuce , rowniez nie zauwaza Pani, ze sa notorycznie blokowane od dekad i w tzw. III RP również.. Zeby tworzyc dziela rowniez potrzebny jest komfort i przestrzeń ,ktora umozliwia prace twórczą..  A  Katolicy ciagle musza sie bronić przed atakami.. Tworzeni sztuki nie odbywa sie za opstryknieciem palca.. 

Cytat: Pisząc ten tekst wiedziałam, że się narażę. Więć wyjaśniam: nie popieram takich akcji, ale nie popieram również sposobu w jaki są tego typu prowokacje oprotestowywane. Czyli w sposób przewidywalny do znudzenia. Prowokatorzy przygotowując swoją akcję, już doskonale wiedzą, co powiecie, co będzi robić i myślę, że mają z tego niezłą bekę.

Wychodzi na to ze jest Pani swiadoma tego ze sie naraza, jak i to ze bedzie reakcja przewidywalna do znudzenia. W pierwszym wpisie nazywa Pani ta osobe cytat: pomysłowej pani Elżbiecie Podleśnej , natomiast w tym wpisie wymienia Pani ja/ich jako Prowokatorzy. 

Skoro jest Pani swiadoma jak ci prowakatorzy jakie beda zachowania przewidywalne do znudzenia to zapewne wie Pani jak postapic nieprzewidywalnie . Osobiscie bardzo chetnie widzilbym cos takiego bo moglbym sie czegos nauczyc. Prosze sie ze mna/ nami podzielic taka wiedza. 

Wierzcie mi, to co jest robione z wizerunkiem MBC jest świadectwem prostactwa, nieuctwa, braku wrażliwości już nie tylko na sacrum ale po prostu na drugiego człowieka.

Zgadzam się z tym, mam nadzieję, że to jasne

proszę pana, proponuję jedno: czytac jak najwięcej Ewangelii. Tam jest mnóstwo tzw case study, wręcz gotowce do wykorzystania, niemal w każdym rozdziale. Za Jezusem bezustannie chodzili prowokatorzy, których doskonale rozpracowywał jednym zdaniem. Proszę stamtąd czerpać natchnienie, nie z moich nędznych porad. 

Zbyt latwo sie Pani wykręca.. Dla Pani jest to tylko pretekst do dyskusji na temat sztuki ,estytki itp.  i nie tylko..Powtorze,ze to  przstepstwo wpisuje się w szereg dzialan antykoscielnych,antyrligijnych,ktore nasilily sie w ostatnich latach. I o tym trzeba mowic..

Jezeli powoluje sie Pani na Jezusa, a Pani wypowiedz ma charakter misyjny.. To proszę iść z ta wiedza do tych srodowisk,ktore  dopuszczaja sie profanacji..  Dla mnie sprawa jest jasna, proboszcz zadzwonił na policje zglosil przestepstwo i ta nieszczesna kobieta zostanie w tej sprawie przesluchana i osadzona..Reszta mnie nie interesuje.. 

To nie jest tak ,ze Katolicy robia z igly widły. Bardzo dobrze  ze sprawa jest naglasniana, bez wzgledu na to ,kto na tym zbija kapital polityczny.  

Cala zajscie powinno byc napietnowane publicznie.. A to co Pani pisze to sa dla mnie didaskalia ,ktore nie maja i nie beda mialy zadnego wplywu na rzeczywstosc ,kolejna utopia..

"chodzi o to że ludzie wierzący w Jezusa Chrystusa, który cierpiał zniewagi i umarł straszną śmiercią za każdego grzesznika, domagają się żeby tego rodzaju prześladowania spotkały innych ludzi. "

Proszę mówić za siebie.

Jakbym słyszał sekretarza POP po przeszkoleniu jak walczyć z KK. (Ta metoda już jest zgrana).

Proszę nie manipulować wyciągając zdania z różnych wypowiedzi odnoszących sie dodatkowo do różnych komentarzy.

To jest właśnie komusza metoda.   

"nie, oczywiście, nie dodaje im paliwa....tylko nie wiedziec czemu, coraz więcej takich akcji i prowokacji."

Czy Pani nie wie dlaczego? Czy potrzebne im do tego paliwo?

Będą działali tak dopóki nie spalą ostatniej katedry. Czy to takie trudne do zrozumienia?

Epitet "komuszy"  potwierdza fakt, że dyskusje na SN zaczynają odbiegać od poziomu logiki  na poziom emocji.

odpowiedź na to pytanie jest oczywista, niestety nie dla wszystkich. Niektórym - jak widać powyżej - jest obojętne, kto zyskuje. A niektórzy nie rozumieją. 

Cytowalem Panią i tylko Panią.

To Pani przecież chce udowodnić , że  sprzeciw tylko dolewa oliwy do ognia a nie widzi /nie chce widzieć, że atak na Kościół Katolicki będzie i tak prowadzony bez tej oliwy.

To jest wojna kultur, a niektórym się zdaje, że wystarczy wewnętrznie sie "ubogacać".

Proszę się też nie "podpierać" Coryllusem,  bo metoda Coryllusa niczego w tej wojnie nie zmieni.

To nie ten poziom rozgrywki.

profanacja a prowokacja jakże to nazwać w świetle ... dzisiejszych ... komu woda na młyn? :D P)

kto to jest Yann Martel i dlaczego niby mamy podzielać opinię tej osoby?
Czyli jest Pani z tycvh, którzy uwazają,  że np. wyprawy krzyżowe były zbędne i niechby sobie Saraceni wyniszczyli do szczętu wszystkie miejsca kultu chrzescijańskiego w Egipcie, Lewancie i gdzie by się tylko dało.

nie podpieram się coryllusem, po prostu podzielam jego poglądy na wiele spraw i coraz bardziej przekonuje się do jego dzieła 

nie wiem, o jakiej rozgrywce jest tu mowa, ja w nic nie gram. po prostu napisałam co myślę, nie oczekuję, że wszyscy to zrozumieją lub będzie im się podobało. Proszę się napić na nerwy szklanki wody, może pomoże 

Martel to ten z tych postepowych pisarzy ,co to podobno na codzień uprawia jogę.. Klub Inteligencji Katolickiej tez niby jest postepowy , z Wileowieyskimi .. Tia juz widzę jak zdobywaja poparcie.. W ogole sa swiatowi..Niestety Szanowna Autorka nie ma odwagi odpisać kim jest ten człek,ktory nazywa sie Martel.. 

"nie wiem, o jakiej rozgrywce jest tu mowa" - bo jestem taka "mala".

Wrzuca Pani temat  - i czego się Pani spodziewała, że wszyscy bedą bili brawo - szkoda, że nie wszyscy to zrozumieją.

Sorry, woda wyszła  -  może same bąbelki? (staram się najdelikatniej jak potrafię, mimo, że  jestem - impertynent, nic nie rozumiejący, wymagający "pomocy" głupek)

"Ty naprawdę jesteś albo troll albo stuknięty..."

A moze jedno i drugie.

"Kolory sodomickiej flagi, to na pewno nie są barwy tęczy."

Jak to zwal tak zwal. Potocznie sie przyjelo, ze teczowa flaga to symbol ruchu homoseksualistow i biseksualistow i wszystkich pozostalych dewiantow seksualnych.

Rownie dobrze mozna by powiedziec: "swastyka to na pewno nie symbol nazizmu, przeciez to tylko taki optymistyczny symbol wystepujacy w hinduizmie czy innym Babilonie."