A ja dziękuję za ostrzeżenie gdzie lepiej nie zaglądać :) 

I polecam wszystkim panowanie nad ciekawością, bo to naprawdę bywa pierwszy stopień do piekła ;)

Za to polecam zajrzeć tu 

Życząc błogosławionej niedzieli 

Bardzo dziękuję!

Ale jednak czasem warto coś zobaczyć. 

Orbitowski jest chyba naćpany. Ciekawe jakimi samochodami jeżdżą ci sławni pisarz. To znaczy czy lepszymi niż ja. Myślę, że jednak nie. 

"Oglądam sobie od jakiegoś czasu vlogerów książkowych bo bookinstagramerzy mnie już znudzili, a na youtubie zawsze jednak ciekawiej. Niezmiernie ciekawi mnie to, co ludzie czytają, co jest popularne, w jaki sposób rosną w siłę influencerzy sponsorowani przez wydawnictwa, kanały reklamy i marketingu."

Dziękuję za przybliżenie zastosowania wielu obcych mi dotychczas słów, w tak krótkim fragmencie tekstu. Żywym jest nasz język nad wyraz.  :-)

Z perspektywy czasu oceniam czas zapoznawania się z patologią (poznawania wroga) jako zgubny i niszczący. Nie podoba mi się w jaki sposób kształtowało to moje patrzenie na świat... Strasznie męczące i bywa że przeradza się w nałóg.

Ale nie wykluczam że są na świecie ludzie dużo bardziej odporniejsi na tego typu treści.

No proszę, do tej literackiej "śmietanki" w końcu dokoptowali Jacka Bartosiaka...UUURRRRAAA

Słynny geopolityk od spraw lotniczo-morsko-chińskich poleca czytanie Żeromskiego i nie byłby sobą gdyby nie zaszpanował 700 stronicowymi Sierpniowymi Salwami Tuchmanowej...I tak prawicowy Ikar przerzucił się na popioły i marzenie o feniksie w postępowych kręgach. Zaprezentował też wystudiowaną fryzurę i bródkę, jedynie brakowało mu do twardochowego imagu surdutu. No można paść z wrażenia...

Bartosiak to pewno jakąś cessną lata ;)

wytatuowany biceps to jedno, zachowanie tego człowieka to jeszcze inna historia. 

tak, dokładnie:-) mam takie same przemyślenia. Czego to człowiek nie zrobi dla uznania

"Trudno. Co zrobić" ;)

Pozdrawiam

polecanki w celu przekształcenia trudnych czasów w czasy nie do zniesienia>)

Ci fani to sa naciagani,  Pani  Bozenan'o...

...  przeciez golym okiem widac, ze oni wszyscy to michnikowa kraina grzybow  !!!

Zwróciłbym uwagę na innego pisarza typowanego, jako głos alternatywy: Jakub Żulczyk. Oczywiście wybija się na tym, co najmodniejsze, czyli antyklerykalizm. W jednym z wywiadów powiedział, że po wizycie w Watykanie musiał puścić w słuchawkach black metal, bo zdał sobie sprawę, jak wiele zła wypływa z Watykanu.